Dziwne!
Nie wiem kurde jakim cudem
ale tak się stało,
że mi wczoraj spod pierzyny
kobietę wywiało.
Po niej tylko pozostały
gacie od piżamy,
wszak zdejmuje je codziennie
( taki zwyczaj mamy )
Myślę sobie przecież była
fajno z niej dziewucha,
a mnie teraz czeka jednak
w łożnicy posucha.
Lecz po chwili usłyszałem
o pomoc wołanie:
- Rzuć mi papier do kibelka,
poproszę kochanie.
Całą rolkę wyrobiłam
już na samym starcie,
od godziny tutaj siedzę
i nadal mam „parcie”
- Kamień z serca spadł mi zaraz,
jednak nie uciekła,
chociaż słysząc te sapania
wyjdzie pewnie wściekła.
Gdy spełniłem prośbę żony
tylko zapytałem,
czy ja także na kolację
tę fasolkę miałem!
Komentarze (36)
no to będzie noc przebojów!
Krzysiu, wybacz. Miałem jakieś uwagi, ale już się z
nimi nie zgadzam. Ja się nie znam i już mi głupio.
:(:(
Witaj
Faktyczne "dziwy" u Ciebie.
:))
Mimo mieszanych opinii,
mi Twoja wesoła ironia pasuje.
***
Ale ja się nie znam Krzysiu!
:)))))))
Więc posyłam szczere uśmiechy...
I pozdrawiam
;)
Najważniejsze, że zguba się znalazła. Nie zgadzam się
z krytycznymi głosami. Fekalia są jedynie domyślne. A
każdy ma inne poczucie humoru.
Pozdrawiam Krzysztofie.
Krzysiu, wybacz, ale biorę stronę Grażynki. Nie będę
wypowiadał się o treści, ale pisząc jeden wiersz na
miesiąc, nawet nie chce ci się porządnie rymować.
Zamiast rymować 1 z 3 i 2 z 4 wersem, to idziesz na
kompletną łatwiznę i rymujesz tylko 2 z 4 wersem.
Wybacz szczerość :):)
Ot i cały Krzysiu, zawsze potrafi rozbawić czytelnika.
Pozdrawiam serdecznie
Przeczytałam z uśmiechem. Zdarza się każdemu takie coś
przeżyć. Pozdrawiam z uśmiechem.
No i super.
Widzę, że nie po raz pierwszy na beju króluje "poezja
fekalna"
na dodatek w bardzo tandetnym wydaniu, no cóż można
tylko pogratulować odbiorców i specyficznego poczucia
humoru, im cos głupsze i płytsze, tym większy uśmiech,
jak widać, ode mnie bez puntu rzecz jasna na to coś...
Z fasolką nie ma żartów ;)
Uśmiałam się, że ho ho, ale sprawa jest poważna, gdy
dochodzi do zaparcia ;((
Lepiej jest ze śmiechu pękać,
niźli na sedesie stękać.
Serdecznie pozdrawiam z podobaniem ironii :))
Przaśny dowcip,ale szczery!!
Głos mój i szacun jest twój!!!
:))). Pozdrawiam.
Hahaha! Dobre! Fajnie napisane, lekko i z humorem :)
hihijihi.. Krzysiu nie mogłam powstrzymać od śmiechu.
Fantastycznie. Pozdrawiam ciepło )