Ech - o…
na niebie skłębiona czerń
deszcz… deszcz…
na łóżku zmierzwiona biel
dreszcz… dreszcz…
zmysłowym dotykiem
pieść… pieść…
na szczyt rozkoszy
wznieś… wznieś…
autor
Ewa Złocień
Dodano: 2017-08-30 07:22:59
Ten wiersz przeczytano 2009 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
Tak miło, gdy ktoś wpada. Pozdrawiam Was serdecznie :)
Taki prawdziwy wiersz Ewo niejeden chciałby tak
pisać. + i Miłego popołudnia.
Krótko, węzłowato - fajny erotyk. Miłego
dnia.Pozdrawiam...
nie trzeba dwa razy powtarzać;)+:) pozdrawiam
serdecznie
oryginalny bardzo dobry erotyk - lubię takie subtelne
pobudzające zmysły:-)
pozdrawiam
:)) marcepani, to " się" jest tuż powyżej :))
Dziękuję nowym gościom :))
fajnie, bardzo :) ale w ostatnim wersie dodałabym
"się" - czyli czytam sobie tak "wznieść się…
wznieść…"
Pomysłowo z dreszczykiem!
Pozdrawiam :)
bardzo pomysłowy erotyk.
przecież deszcz nastraja do miłości. pozdrawiam z
uśmiechem :) :)
suuuuper
pozdrawiam :)
Dziękuję odwiedzającym za współodczuwanie :)
ech...ech...
Uwielbiam takie erotyki :)
Konwencja jakże wyszukana,
a Ewa po nocy jeszcze zaspana.
Konwencja jakże wyszukana,
a Ewa po nocy jeszcze zaspana.