Usta nie bledną
Za oknem gwiazdy, wewnątrz już ciemno,
zamykasz usta ciepłym milczeniem.
Ja z tobą sama, a ty sam ze mną,
to nie złudzenie.
Dotyk twej dłoni na mojej skórze,
zapach twój, oddech czuję i słyszę.
Nie chcę już zwlekać, już czekać dłużej.
Przerwijmy ciszę.
Dawno jesteśmy już jedną duszą,
swe ciała także złączmy więc w jedno.
Gorące serca, które lód kruszą,
usta nie bledną.
autor
JoannaWu.
Dodano: 2011-01-15 21:56:46
Ten wiersz przeczytano 741 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Dawno jesteśmy już jedna duszą:)+++
E tam, to nie erotyk, to dopiero zapowiedź, ale za
chwilę nie ręczę co się z wami stanie.
Pożądanie jest rośliną trudną do wyplenienia. Można
nie wiem ile odrąbać gałęzi i zniszczyć, a zawsze
będzie wypuszczać nowe pędy.