EFEKT MOTYLA
klepsydra już dawno
skończyła przesypywać czas
nie pamiętam już ile razy
przestawiałem ją
z radioodbiornika rzeką
wylewa się lawa tonów
to na czasie jakiś przebój
to jakiś pożółkły kawałek
w niepamięć kryją się
przemoknięte rzeczywistością dni
pamiętniki nie istnieją
aby móc zmienić ich bieg
nie ma efektu motyla
nie zapisze się nowego programu
na wyeksploatowanym dysku
w tym na gwarancji zawsze jesteś Ty
masz wiele twarzy
Twoje włosy nieważne
jaki mają dziś kolor
zawsze jesteś ciepłem
grawitacją zmęczonego ciała
muzyką utęsknionego serca
jesteś marzeniem
bo psiakrew
nie ma efektu motyla
Komentarze (4)
"masz wiele twarzy
Twoje włosy nieważne
jaki mają dziś kolor"-ŁADNE:)
bardzo dobry tekst. film tez przedni. pozdrawiam
ciepło :)
A jednak eliksir, mimochodem.
Pokój, który spada z nieba,
tak podobny do deszczu,
i studnia na końcu korytarza.
Tam, gdzie myjesz twarz,
rozciągają się drobne potoczki,
rozwijasz sari i motyl, który drgnie
na krawędzi oceanu!
Pokój, który spada w niebo,
pochowany w deszczu obrazów,
z niewyżętych prześcieradeł kapie
wiosna, spięta w długi warkocz.
stałeś się rzeką, w której
bieg, który wie, dokąd, i woda, która wie, jak,
są nierozdzielne.
Twoje powietrze zawisło gorące pomiędzy zimnymi
ścianami,
gdzie kładłeś się, odcięty od zgiełku świata,
ludzkiego gadania, żeby jak gruby Budda wyzwolić
brzuch spod
żeber w ręce. Stapiałeś niewidzialne odskoki w ledwie
słyszalne lądowania, z uporem kojota, który przychodzi
w nocy
zamknąć obrys skał,
szukałeś manifestu spokoju,
uspokajałeś rezonans poszukiwania,
a szczerość miłości nie zna jedynego słowa-klucza,
bowiem
ruch atomów nigdy nie rozegra życia dwa razy tak samo.
(R. Pernarčič)
"efekt motyla"kojarzy mi się z filmem i z pewnym
pojeciem..wiersz bardzo dobry wiec od dzis bedzie tez
mi sie kojarzył z Twoim tekstem...pozdrawiam