Entropia
namaluję słowom usta
niech krzyczą
uszy dawno oszołomione
ciszą
więc rąbnij w stół
niech rozleci się wazon
jękną kwiaty
zrób to wreszcie
potrafisz
trzaśnij drzwiami
aż wylecą mansardy
po drugiej stronie
zdziwione ulice
przetrą oczy
emocje
zawieszone od niechcenia
błądzą
po zmysłach
chyba krzyknę
Komentarze (19)
Krzyk jest czasem dobrym wyjściem. Mam na myśli takie
wykrzyczenie złych emocji nie do kogoś, tylko w
przysłowiowym lesie. A potem rozmowa.
Pozdrawiam serdecznie Czerges.
Chaos, nieuporządkowanie może wynikać z rozbieżności w
dualnym świecie naszego wymiaru 3D. Może to być
trudne, ale można się w tym jakoś odnajdywać, stosując
w jakimś sensie pewnego rodzaju selekcję, filtr. To co
nie służy oddalać, po rozważnej analizie, po co
przyszło. Czasem w takim chaosie jest pewna metoda i
potrzeba nam lub bliskim informacja. W ich natłoku, co
powoduje chaos, trudno jest funkcjonować bez BHP dla
naszej świadomości.
Pozdrawiam i zostawiam pokój
ciekawy wiersz i niebanalny
A niech peel krzyczy, aTOMash juz to robi chwalac
wiersz;))
To wszystko pięknym słowem nazwane.
Świetny wiersz. Bardzo lubię wszelkie refleksje nad
słowem Entropia. Pozdrawiam
Chyba ma tu chyba spore znaczenie ;)
Pozdrawiam z podobaniem :)
Doskonały wiersz!
Wymownie o stanie entropii... mamy w sobie dużo
nieuporządkowanej energii, która musi "wyjść", by
nastąpiła równowaga...
Świetna puenta!
Serdeczności przesyłam
Odbieram podobnie, jak Szanowna Przedmówczyni.
Wiersz, oczywiście, świetny.
Pozdrawiam.
Moim zadaniem wiersz traktuje o ciszy i znudzeniu,
jaki wkradł się w związek. Brak komunikacji to dla
niego duże zagrożenie.
Układ, w którym nic się nie dzieje - umiera...
Pozdrawiam :)
Ten stan kojarzy mi się z ciszą przed burzą,
świetny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo podoba mi się sposób w jaki zobrazowałaś emocje
w związku.
Miłego dnia:)
Świetny wiersz.
Chemia fizyczna potrafi poprawnie opisać życiowe
nieuporządkowanie. Pozdrawiam.
skumulowane emocje trzeba rozładować (ja nie krzyczę,
ale pracuję, do potu.)