Epitafium
Tym, którzy zatracają się w wirtualnym świecie.
Tu leży miłość.
Pod klawiaturą umarła z cicha,
bo kochający, zamiast być z sobą,
woleli... klikać.
autor
Ewa Marszałek
Dodano: 2015-08-20 18:21:33
Ten wiersz przeczytano 4639 razy
Oddanych głosów: 62
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (116)
Udana miniaturka i bardzo, bardzo prawdziwa...
Świetne!!! Pozdrawiam:)
Chapeau bas :))
bywają przypadki śmiertelne wirtualności
Świat wirtualny jest wygodny, nie wymaga wychodzenia z
domu, można dużo mówić i pisać o miłości, ale nie da
się przytulić przez ekran i poczuć ciepła, które ma w
sobie ta druga osoba.
Miłość to czyny, nie słowa.
Prawda wyklikana w krótkiej formie.
To niesamowite Ewo, że w takim mini zmieściłaś tak
wielki problem.
Ech gdzie te pachnące koperty na które czekało się z
utęsknieniem.
Pozdrawiam serdecznie paa
b. ładnie napisana przestroga, :)
to prawda, przez internet ludzie oddalają się a
podobno CONNECTIC PEOPLE
Internet nie jest absolutnym źródłem wiedzy. Ma wiele
niedoskonałości. Ale, niestety, całkowicie przeobraża
świat. I nic tu nie pomogą nasze głosy. Młodzi wiedza
swoje i już. Niestety.
Ładnie i mądrze opisałaś problem.
:)
o! tempora! o! mores!
córka Adama, Pięknie napisane, wszyscy popełniamy
błędy. Szkoda tylko, ze mamy wtedy tak niewiele lat i
prawie żadnych doświadczeń, tylko instynkt. Ale i tak
Pięknie napisane!
Bene.Moito bene.Się podoba bardzo.
Głęboki sens w krótkim tekście.
Miłego wieczoru
Cóż to za miłość...wirtualna...
Miłego wieczoru:)
Ona w nim zakochana,
nie wie, że...wyklikana!