Epitafium
Nagle zginęła droga powrotna
Wzrok mój utkwiony w twej kwadraturze
Głaskał delikatnie zjeżone litery
Błądził wśród czerni gładkiego marmuru
Błagał o pomste szepcząc cichutko.
Dlaczego płaczesz niezapominajko
żałosna?
Róża szkarłatna płonie z nienawiści.
autor
black rose
Dodano: 2008-01-10 18:26:29
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
świetny, daję do myślenia, głosuję