Erekcjato na zimowe wieczory
Czas już poddać się twym zabiegom.
Ktoś powie - zbyt częstym. I co z tego?
Tak bardzo uwielbiam, gdy pieścisz mą
skórę
I wybacz, lecz przyznać to muszę,
Że twoja woń otula jak szal.
Pachniesz jak kochanek, który w snach
Pieści, podnieca, hipnotyzująco działa
I wkrada się w każdy zakamarek mego
ciała.
Stworzyli cię chyba sami Anieli
Moja ty...
... wodo z gorących kąpieli:)
Komentarze (11)
swietny...jeszcze troche piany pachnacej...
i dopiero bedzie;)
Piękne erekcjato, oj taka kąpiel to prawdziwa
rozkosz-a ja mam tylko prysznic:(
Popłynęło jak ta gorąca woda.Fajnie!
Swietne erekcjato.Doceniam ,bo sama tez pisze
erekcjato.Poloz troche nizej odpowiedz.
no i cóz to będzie narasta z kazdym wersem pytanie, a
to tylko woda , co po prostu leci w kranie ;)
Uwielbiam erekcjato, a to bardzo udane!. Pozdrawiam:)
idę do wanny:) fajny wiersz:)
Doskonale erekcjato, do konca nie wiadomo o co
wlasciwie chodzi i wyobraznia pracuje na wysokich
obrotach. Brawo.
Czyta się w gorączkowym napięciu i marszem przez pół
strony, aby okryć puentę. Bardzo ładnie! Bardzo.
chyba pognam do łazienki - w celu urzeczywistnienia
Twojego erekcjato - świetnie!
O tak, gorąca kąpiel...udane erkcjato.