Erotyczna degustacja

Grafofan
Co masz na myśli dała złowić?
Czytam wiersz i ma prawo mi się podobać,nie interesują
mnie preferencje Autorki,ma do nich prawo. Ja mam
odmienne,a wiersz mi się podoba,nie oceniam ludzi
przez pryzmat ich preferencji seksualnych,tak jak Ty
to robisz.
To by było na tyle.
To,że Tobie się coś nie podoba to nie oznacza,że komuś
innemu przeciwnie,ale Ty byś chciał ustawiać ludzi pod
swoją linijkę.
Dobranoc

Świetne menu na cały dzień. Tylko ostrzyc apetyt.
Pozdrawiam cieplutko Beciuszko.

Absolutnie błędna diagnoza Grafofanie :-)
Tak bardzo rozmijamy się w poglądach, że szkoda czasu
na dyskusję.
Dobrej nocy życzę :-)

Lotka! Widzisz drzazgę w oku bliźniego...etc.,a nie
widzisz,że i Ty też masz problem. Z pewnością masz o
wiele lepsze predyspozycje do poezjowania,niż
znakomita większość bejowiczów. Ale nie wierzysz we
własne siły,więc musisz ciumkać pod gniotami,żeby
zasłużyć na wzajemność i znaleźć potwierdzenie w
licznych głosikach i tych idiotycznych piórkach
rzekomo świadczących o jakości tekstu. Jednym
słowem:zbejałaś,a szkoda...
P.S. Poza tym widzę,że masz także predyspozycje do
wszczynania awantur,to także bejowska cecha.

Grafofanie (wcale nie usunięty, a szkoda) - masz
problem - ja nie :-)

Dla Lotki:
"W imię miłości zakazanej...
autor
beciuszka"

To ja,Grafofan,wcale nie usunięty.

Bardzo kusząco i zmysłowo,
w bardo ładnej formie podany erotyk.
Pozdrawiam serdecznie Berni:)

Namiętnie, że hej! Beciuszko! :-)
Podoba mi się :-)

Ośmieszasz się Grafofan już na wstępie.
"Damsko-damski erotyczek"...
Cokolwiek później byś nie powiedział, msz,
dyskwalifikuje Cię.

Przyjemny erotyk pozdrawiam

Damsko-damski erotyczek w formie częstochowskiej jak
zwykle pisany.A czy te piersi na obiad to w panierce
czy duszone?
Pewnie znowu odezwą się głosy zachwyconych
czytelniczek,które zostały tym wierszydełkiem
złowione "na pokuszenie".
No to życzę mocnych doznań na dobranoc - brrr...