Erotyk I
Gdy jesteśmy tylko we doje,
A Ty swoimi wargami przykrywasz moje,
Kiedy nasze języki pieszczą się…
Wtedy najbardziej pragnę cię…
Twoja dłoń rozpala me ciało,
Choć wcześniej o to nie błagało…
Z rokoszy już cała drżę,
A Ty wciąż dotykasz mnie…
Nic tak przecież na mnie nie działa,
Jak delikatna woń Twojego ciała…
Jak blask Twych oczu w świetle
księżyca…
I cichy śpiew spod prysznica…
autor
Pati89
Dodano: 2007-04-05 17:23:44
Ten wiersz przeczytano 641 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.