ERoTyk
Nie ma Ciebie tej nocy...
wypełniam pustkę jaką sprawiła mi Twa
nieobecność...
Rozładowuję napięcie...
Gaszę światło, leżąc głaszczę swoje
ciało
rozgrzewając się do czerwoności.
Z zewnątrz zawiał wiatr, który jeszcze
bardziej
pobudził moje pragnienia.
Usłyszałam szelest otwierających się
drzwi,
jednak przyszedłeś
DOKOńCZYSZ...?
autor
Dziara
Dodano: 2006-07-30 00:06:31
Ten wiersz przeczytano 1063 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.