ewo(lucjonizm)
kim jesteś?
tobą
odciśnięta kością
rzeźbiona twardym żebrem
twój szkielet
niekompletny
mnie brakuje
bez ja
skóra wpada
w puste
niekościście
tak niepozornie glinianemu
ulepionemu
sklejonemu
ożywionemu
bezżebrowemu
szukając zagionionej kości
już nie dzielisz godzin
na części pierwsze
zajrzałeś pod łóżko
do szafy
pusto
krążysz wypatrując organu
anatomicznie niedopełniony
autor
evel@
Dodano: 2005-08-26 18:35:16
Ten wiersz przeczytano 622 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.