Excentricus czyli lekki żywot...
pobożne stanie - z krzyżem na piersiach -
rękami -
znaki szarpane - jak struny - przydrożny
człowiek orkiestra -
modła - w rządku poustawianych posągów - w
czerni - woalek
z oddali - krzyczący - dym z krematorium -
wdychany - pył
upiornie - do granic - nie-płaczu -
trzepoczą butonierki -
nikt nie wyrywa chusteczek - języki nosów -
i suchych oczu -
cisza jak kwarantanna - przed zasypianiem -
cało-wiecznym -
odgłos cichszy o ton - o jedno istnienie -
w moratorium nad murawą
-------------------------------------------
-------------------------
drapanie - rysy - paznokcie na drewnie -
po-łamania palców -
paniczna - ciemność - odgrywana - sześc
stóp pod ziemią -
z braku tlenu - krzyk - zapach wilgotnej -
martwicy - strach -
umieszczony w satynie - cudacznie miękkiej
- przestrzeni
ja - łańcuchowy - reakcja - domino - do
braku światła -
zamknięty - po-wieko - przyzwyczajam
źrenice do smoly -
odzyskany oddech - puls - zaczepne stukania
za żebrem -
miarowy spokój - insomnia - pogrzebanych
żywcem
Komentarze (10)
jakoś zgraliśmy się tematycznie. j też w kontekście
wojny. świetny wiersz Kor. pozdrawiam ciepło :)
Zwitek słów z którego wyłania się to coś..co jest
poukładane+pozdrawiam
Umarłym to może lekko, ale żywym trupom
żle na świecie.+
Oj mroczno i duszno-żywcem to tylko piwem-pozdrawiam!
Replay:bezbożne leżą z nogami na wznak - stopą znamię
znaczy jak ścieżką bydlę - bezład rozrzuconych
świątków w chust biel blisko szepcze : krem z dymnika
mnie przenika grudkami - wesoło, bezkreśnie
płaczą kieszonki - wyrwane ścierki , noski bez języków
mokrych ślipi - wrzask jak tiurma obudzona pół
nietrwałym tonem -
nieistnienia ,bo nic nie trwa wiecznie nad spaloną
glebą - drewniane pazury jasność
śliczną wygładzają dwa metry nad ziemią
z nadmiaru- duszności w barchanie, zwyczajnie twardym
w pustce - ty pies rasowy w pełnym świetle otwartej
trumny
wzrok nasycasz dziegciem, bezdech - za żebra
zaczepiony- bałagan i niepokój
odkopanych pośmiertnie!
W nietypowej formie napisany, ale ma w sobie coś, co
zatrzymuje, przyciąga. Pozdrawiam ciepło :)
V.K.ma rację,ale ja nie jestem zdolna do
reakcji.Ciągle trwam w ciszy.
Nowatorsko...Pozdrawiam i życzę wytrwałości w
poszukiwaniach
Wiersz nietypowy i mroczny. jak żywot umarłych.
Wiersz dobry dlaczego? bo pulsujące krótkie odczucia
stopniowo gromadzą emocję aż do max paniki
pogrzebania żywcem .Nieraz ludzie sami się zakopują w
swoim świecie. Plus