Fasada kłamstwa
Ta farsa wytrwale zbudowana jak ogromna
fasada,
Walka by nie padła brama wielka jak wola
pańska,
Boska to wada by pozwolić wybrać ludowi
Barabasza…
Ludzkie te opowieści ludzkie te wieści…
Niech ziści się każde marzenie niezależnie
gdzie wiatr powieje,
Koniec drogi może być drogi niczym
szlachetne kamienie,
Pojmiesz wnet czym jest puste pragnienie
puste spojrzenie,
W świecie gdzie cele są nie jasne choć
każdy mówi ze wie „jasne”…
I nim siódmy dzień wybije!
Nim kogut trzy razy zapieje !
…
Wyprzesz się wszystkiego co było Ci
drogie i cenne,
Zapomnisz się myśląc zbyt wiele o tym kim
tu jesteś!
Myśle wiec jestem powtarza jak mantrę stary
slogan dziad stary,
A jutro wkłada kłamstwa między wary wkłada
kaganiec propagandy,
Pluje szczuje każe włożyć kajdany które
masz na już na twarzy.
Jestem wiec walczę
Jestem wiec trwam
Jestem w tym sam.
Komentarze (5)
Każdy jest sam- zawsze.
Nawet otoczony milionem osób.
W godzinie ostatniej zawsze sami.
Dużą energetyczną siłą ma ten wiersz.
Walcz i się nie poddawaj! To rozkaz od bejowiczów
wspierających:)
"Jestem wiec walczę
Jestem wiec trwam
Jestem w tym sam"
Zapewniam Cię, że nie jesteś sam!
Życzę zdrowia i wolności :)
O wolność trzeba walczyć...
Pozdrawiam serdecznie...