Fatamorgana
Urok jest niestały, uroda przejściowa,
owoc chociaż piękny może być niezdrowy.
Miska z porcelany czy nawet ze złota
sama jeść nie daje, chociaż masz ochotę.
Gdy otwierasz dla mnie Sezamu podwoje,
i wymawiasz słowa: zawsze będę twoja,
powiedz mi jakiego, użyć mam zaklęcia,
by zobaczyć twoje oczy pełne szczęścia.
W swojej wyobraźni stworzyłem twój
obraz,
czar nieziemski na mnie, działa i
podnieca.
Kochał będę póty, póki gwiazdy świecą.
Jesteś moją damą, której jeszcze nie ma,
żyjesz w namiętności co w mym sercu
płonie.
Szukam ciebie wszędzie, wichrem myśli
gonią.
16,08.11r
Komentarze (7)
a może to nie jest fatamorgana a obraz marzeń
Piękny, romantyczny!! gdzieś tam, jest Ta Ona,
wymarzona, wyśniona!!
Pozdrawiam serdecznie :))
Bardzo ładny, rozmarzony wiersz. Pozdrawiam.
slicznie romantyzm jak tala
bardzo namiętne oczekiwanie na miłość... ciekawa forma
wiersza
tak idealna może być tylko "fatamorgana" a miłość
jest z krwi, kości i niepokornej duszy (; ciekawie
ujęta odwieczna tematyka w dobrej formie,pozdrawiam
O tyle stajesz się z dnia na dzień piękniejszy, o ile
wzrasta w tobie miłość. Bo miłość jest ozdobą duszy,
jest jej pięknem
serdeczności +++