Festynowo
Tak pragnę kochać ciebie zawsze,
dzisiaj, nocami i w niedzielę.
Choć życie robi miny kwaśne
na przekór właśnie się uśmiechnę.
Nie jestem pewna uczuć twoich.
Powieki spytam; nie śmiem - oka
Nadzieją może mnie ukoisz
i głosem miękkim - niczym wokal.
Niech zapanuje we mnie cisza
a nawet ptaki niech zamilkną.
Chcę być dla ciebie jak ta nisza;
wypełnij sobą i muzyką.
Komentarze (79)
Pięknie
Fantastycznie
Tylko niech ta cisza nie trwa zbyt długo, bo nadejdzie
zniecierpliwienie i zatrata...pozdrawiam serdecznie
jeszcze tylko tak wyrównać aby rymy były na końcu
wersów i
szafa gra!
ups.
nisza gra