Fobia
Uważaj! To znowu ja!
Krążę w pobliżu na sennej jawie
Jak statek widmo po oceanie
Szukając podwójnego dna
Uważaj! Na imię mam kret!
Drążę podziemne tunele
Czasem wychodzę na powierzchnię
Ślepy w słoneczny letni dzień
Uważaj! To tylko ja!
Zachowaj bezpieczny odstęp!
Jak dwa pojazdy na drodze
Sunące szybko w siną dal
Uważaj na siebie sama!
Utrzymuj dystans przed wypadkiem
Nie wpuść miłości do serca ukradkiem
Ja na pewno będę uważał…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.