Fontanna życia
Fontanna życia...
Niegdyś tryskała szczęściem
i śmiechem promieniała
Niczym wolny słowik na bezkresnym niebie
Dziś zarośnięta chwastami beznadziei i
bezsensu
Zapomniana
Płacze łzami cierpienia...
Fontanna umiera...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.