Fortuna zbieracza
..wspomnieniom, w których zyję.
Dni mojej pamięci dla drzew
Ścieżki moich ojców
Dumy ich ogrodów
Potężne nieba nad kłosami
Ukrytymi na ciasnej ziemi
Tutaj już rośnie las
Mam świadomość, że jestem górą
I dlatego biedni przodują
W hierarchii drobnej zbieraniny
Majątku i fortun
W hierarchii rozmów i błagań
O kawałek słodyczy
Nie proszą o chleb
Więcej mają chyba tylko dzieci
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.