Fotograf
Tak nie dużo brakowało
byśmy razem byli wciąż,
przyrzekałeś mi ja tobie,
ze przeszkody pójdą w kąt.
Rozstaliśmy się w nadziei,
ze mi listy będziesz słał,
jak ci zdjęcie swe wysłałam
to zakończył się nasz bal.
Wina to nie była moja,
to fotograf zmienił mnie,
obudziłeś się po latach
tym zraniłeś serce me.
autor
Jolanta Janus
Dodano: 2011-08-06 04:26:45
Ten wiersz przeczytano 803 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
To nie zdjęcie, masz piekna duszę, tylko on za pozno
to docenil
Masz w swojej szufladzie zdjęć dziesiątki, jedne już
pożółkłe,upływają lata,wieki całe a twoje wnętrze
ciągle stałe.To jest piękne w człowieku,lico jego z
delikatnego mleka, w inne się zmienia, a dusza i serce
ta samą miłością opływa.
Każdy bal kończy się nad ranem , gdy nowy dzień wstaje
w słońcu, zabieramy barwne baloniki,trzeba w realu żyć
w końcu.Pozdrawiam