Fraszki (2)

Prosił i wyprosił,
a potem nie znosił.

Upór cuda czyni,
że robotę zrobią inni.

Gdy poruszasz się piechotą,
inni sukcesy odnoszą.

Całkiem mało myśli głowa,
gdy do zadań niegotowa.

Nosił los razy kilka,
czasem wystarczyła chwilka.

Kto buc i cham,
zostaje sam.

Pierwszy do wypłaty,
ale ostatni do spłaty.

Kto gra w kości,
potem się złości.

Gdy zjesz nazbyt wiele,
nie będzie ci weselej.

Kto rodzinę kocha szczerze,
to co dobre z życia bierze.

Zachwycił się sobą,
ale nie jest ozdobą.

Pobiegł szybko co sił w nogach,
by być pierwszy przy stoliku,
lecz przewrócił się na schodach.
I nabawił ran bez liku.

Nie odważy się tchórzliwy,
choć los mu życzliwy.

Myślał, że wygrał,
a się doigrał.

Kto pilnuje własnych spraw,
tego mija ślepy traf.

Wielka to małość
pewna niestałość,
na bliskich krzyczy,
a obcym dobrze życzy.

Śpiewa do ucha miłe piosenki,
ale spogląda tylko na sukienki.

autor

pani Mija

Napisany: 2023-10-01 Dodano: 2023-10-06 00:08:42

Ten wiersz przeczytano 422 razy

Oddanych głosów: 7

Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie