O gajowym Jerzyku 227 - remaster 4
Gajowy Jerzyk koło Rewala,
nad losem tak się bardzo użalał.
Kiedyś to jak młody Bóg,
nie tylko chwalić się mógł.
Dziś nie pamięta czym się przechwalał.
Gajowy Jerzyk z wioski Łany,
wciąż głowę trzymał w misce piany.
Puszczał też mydlane
bańki w Łanach znane.
Umysł miał bowiem już wyprany.
Gajowy Jerzyk koło wsi Błota
ostatnio poznał czym jest głupota.
Dniami szukał w telewizji
programu bez hipokryzji.
Aż głodny pies mu pożarł pilota.
Komentarze (33)
Świetny ;) z uśmiechem pozdrowionka
Jak zwykle limeryki dobrze napisane,
co do pierwszego, to w starszym wieku może już
niestety Alzheimer się wkradł, a poza tym to pewnie
miał czym, może był piękny jak młody Bóg i intelektem
też uwieść mógł.
Dzięki za obecność u mnie,
limeryki czytam sporadycznie, po dłuższym ich
czytaniu, mnie nudzą, sorry za szczerość.
Dobrego dnia życzę Maćku.
Dobre:)pozdrawiam serdecznie:)
Fantastyczne wszystkie. Miłego dnia :)
Maćku przeczytałam, że piszesz sonety. Czekam na sonet
liryczny. :)
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny Maćku i głos
oddaję z podobaniem na wszystkie trzy limeryki z
Gajowym Jerzykiem w roli głównej :)
wszystkie super!!!
Kolejny udany remastering :-) Wszystkie trzy na tak,
chociaż do Rewala mam sentyment, niegdyś też się tam
zapomniałem ;-) Pozdrawiam :-)
Podobają się, najbardziej trzeci. Byłem dwa lata temu
w miejscowości Ryte Błota. Dzięki za informację o
panach Jaślarach.
Pozdrawiam Maćku :):)
Gajowy Jerzyk raz koło Ustki
Poczuł, że w głowie ma dziwne pustki.
- Co to - rzekł - kurne
Za braki bzdurne?
Już wiem! Brakuje mi górnej szóstki.
Z rana, dziękuję za uśmiech.
Pozdrawiam
;)
z przyjemnością witam Gajowego i Ciebie też ...
Limeryki w punkt Maćku. Pozdrawiam
Gajowy Jerzyk mieszkający koło Rewala ma już chyba
demencję. ;)
Fajne limeryki.
Życzę Tobie udanej niedzieli. :)
Witaj Maćku:)
Gajowy Jerzyk ma życie klawe
toteż przygody jego ciekawe:)
Pozdrawiam:)
:) Pierwszy mz najzabawniejszy.
Miłej niedzieli.