O gajowym Jerzyku 438
Gajowy Jerzyk spod wioski Nowe,
w szpitalu skarżył się na salowe.
Poprosił więc doktora
z pismem do dyrektora.
Szefa nie było – braki kadrowe.
Gajowy Jerzyk spod miasta Ryki,
ostatnio wszystkie złe ma wyniki.
- I co ja teraz z tym pocznę ?
Przez te objawy uboczne
musi brać także… antybiotyki.
Gajowy Jerzyk z miasta Lubawki,
straszliwej dostał niedawno czkawki.
Doktor zrobił wiwisekcję,
i przepisał mu iniekcję.
Czkawka przeszła na widok… strzykawki.
Komentarze (17)
:)+++
Dziękuję za wszystkie komentarze
Witam,
szpitalne tajemnice tutaj Autor wyliczył.../+/
Pozdrawiam z uśmiechem.
:)))
Miłego popołudnia Maćku:)
Czkawka przeszła na widok strzykawki. Genialne! ;) To
tak jak jednemu pacjentowi, oczekującemu w
baaaaaaardzo długiej kolejce do chirurga - zrosła się
noga ;))
Ciekawe czy gajowy mgleje na widok krwi.
fajne
Mnie też wszystko przechodzi na widok strzykawki ;)
Pozdrawiam
A był Gajowy w Białymstoku? Mógłby przyjechać jeden
raz w roku:) pozdrawiam z uśmiechem:)
Zawsze z przyjemnością. Pozdrawiam
:)x3
Pozdrawiam Maćku
limeryki na +
Gorzka_kawa
ostatni wers do zamiany - musi być rym jak w
pierwszych dwóch np.:
Mogą go teraz w 'de'... pocałować.
Gajowy Jerzyk gdzieś spod Rzeszowa,
przed komornikiem dobrze się chowa.
Nabrał po bankach pożyczek kupę.
Teraz udaje, że jest już trupem.
Mogą go teraz pocałować w ....;-)
nie zazdroszczę Jerzykowi
będzie cierpiał biedaczysko
chyba że poprzez cierpienie
nagle sam ozdrowieje...
Świetne limeryki!
U Ciebie to standard.
Serdecznie pozdrawiam
Świetne limeryki,
O choroba!
Jerzyk chory, potrzebne doktory i salove,
pozdrawiam serdecznie:)))