Garnitur
Na wieszaku w szafie
od lat wisi garnitur
właściciela nie ma
i żal go wyrzucić
może się przyda
diabli wiedzą do czego
gdy samotność doskwiera
patrzę czasem na niego
przytulam się delikatnie
łzami tęsknoty zroszę
błogość ogarnia ciało
na wspomnieniu się wznoszę
z trudem żyję czekając
lecz ty nie wrócisz
i trudno stary garniturze
mi ciebie naprawdę wyrzucić
napiszę ogłoszenie
na drzewie wywieszę
"oddam w dobre ręce
za darmo ku innych uciesze".
Komentarze (19)
Smutny poruszający wiersz - trudno rozstać się z
pamiątkami i wspomnieniami...
pozdrawiam serdecznie Halinko:-)
Ciężko się rozstać z miłymi wspomnieniami:))))))
Moja bratowa zmarła 2 lata temu , a brat ciągle nie
może sie zdecydować na pozbycie sie jej garderoby...
Pozdrawiam serdecznie
Porusza Twój wiersz, bo i ja mam w szafie rzeczy męża,
których jeszcze "w dobre ręce nie oddałam"
Pozdrawiam ciepło :)
Wzrusza melancholia, piękne wersy, pozdrawiam ciepło.
- bardzo ładny wiersz, tak wiele opowiedział...
poruszający.
Wymownie o tęsknocie.
Pozdrawiam
Przykro mi się zrobiło. Ile takich garniturów i sukien
żyje swoim życiem w naszych szafach.
Pozdrawiam serdecznie
Ten smutek chwyta za serce... pozdrawiam serdecznie
Twój wiersz porusza.
Pozdrawiam :)
Smutno, Pięknie napisała ROXANA. Trudno pozbywa się
rzeczy do których się przywiązaliśmy. Pozdrawiam.
Smutno dzis u Ciebie, pozdrawiam:)
Nie łatwo jest się pozbyć rzeczy z którymi wiąże się
wiele wspomnień.
Czasami trwa to przez wiele, wiele lat.
pozdrawiam
smutny wiersz,
miałam podobny dylemat,
pozdrawiam serdecznie:)