Garnitur
Na wieszaku w szafie
od lat wisi garnitur
właściciela nie ma
i żal go wyrzucić
może się przyda
diabli wiedzą do czego
gdy samotność doskwiera
patrzę czasem na niego
przytulam się delikatnie
łzami tęsknoty zroszę
błogość ogarnia ciało
na wspomnieniu się wznoszę
z trudem żyję czekając
lecz ty nie wrócisz
i trudno stary garniturze
mi ciebie naprawdę wyrzucić
napiszę ogłoszenie
na drzewie wywieszę
"oddam w dobre ręce
za darmo ku innych uciesze".
Komentarze (19)
Porusza, dotyka, wzrusza.
Moc serdeczności
poruszajace slowa pozdrawiam
Takie wspomnienia, owiane tęsknotą, żyją w sercu
długo, a zwłaszcza, że są "namacalne" .
Pozdrawiam serdecznie.
W życiu tak bywa, że drobiazg potrafi miłe wspomnienia
przywołać. Piękny wiersz z tęsknotą za ukochanym.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)