garść czułości
Leżę na twardej zimnej podłodze
w oddali słyszę gwar uliczny
zatapiam samotność w słonych łzach
rozbryzgujących się o wilgotną posadzkę
Ciało skulone w embrion szlocha
żebrze o garść czułości
dotyk życia
o szczyptę miłości
cisza
nie słyszę już nic
wszystko ucichło zamarło
mój oddech uspokoił się
zdołałam wydukać w głowie
jedyne pragnienie
Proszę!!!
przytul moje ciało
otul ciepłym oddechem twej duszy
weź w ramiona i przytul do serca
pokaż choć raz że masz jakieś uczucia
Komentarze (12)
dziękuję wszystkim za odwiedziny, pozdrawiam
serdecznie
smutno ...wystarczy odrobina czułości by dać szczęście
drugiej osobie :-)
pozdrawiam - ładny wiersz :-)
jak można nie kochać tak delikatnego płatka róży?
piekny wiersz ,ale bardzo ,bardzo smutny!! pozdrawiam
ciepło
Tęsknota przemawia w Twoim pięknym wierszu....Podoba
mi się . Pozdrawiam serdecznie :-)
dziękuję za odwiedziny ... pozdrawiam serdecznie
Każdy potrzebuje czułości. Wystarczy przytulenie i
widzimy świat w innych barwach:}
Bardzo mocny, emocjonalny przekaz.
Często potrzebujemy chociaż trochę czułości,bez niej
trudno jest żyć.
Mam nadzieję,że peelka jej doświadczy.
Pozdrawiam serdecznie:)
Czułość jak woda potrzebna.Pozdrawiam:)
nawet malutka odrobina czułości wystarczy pozdrawiam
Mala garstka by wystarczyla czasami:-)
Ola ma racje szczypta czulosci i bedzie dobrze
pozdrawiam
Wystarczy odrobina czułości. Pozdrawiam