A gdy deszcz
Za oknem burza, deszcz siecze w okna,
skończył się zasięg, ekran pocięty
w przedziwne puzzle, rwane rozmowy –
ze światem tracę kontakt, niestety.
Cóż, wiadomości znów nie usłyszę,
cisza doskwiera, zawęża ściany,
a echo niesie szum samochodów
i kropli kałuż rozpryskiwanych.
Dziwne, po nocy łzawo ulewnej,
wstaje poranek i trelą ptaki.
Schronienia szukam w puchatej Psotce
i w oczach Czarnej, łagodnie psianych.
Nasza rozmowa ciszy nie złamie,
monolog splotę z pieszczotliwości.
W siebie wtuleni, te zimne deszcze
przetrwamy razem. Wszak przyszła wiosna.
Komentarze (22)
Pogoda różne płata figle.
Piekny ciepły wiersz Celinko
Po burzy zawsze jest tecza po deszczu się niebo
wypogadza:)
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie otulasz przyjaciółki i nas swoim wierszem.
Pozdrawiam serdecznie:)
"..po nocy łzawo ulewnej,
wstaje poranek..." i tego się trzymaj
Ładnie:) Zamiast
"i kropli kałuż rozpryskiwanych." przeczytało mi się
po przecinku
"szemranie kałuż rozpryskiwanych"
albo "z szemraniem kałuż rozpryskiwanych", ale to nie
mój wiersz. Miłego wieczoru:)
Ładny wiersz, z ciepłymi przyjaciółmi w tle.
Pozdrawiam :)
kota i psa
Solidny wiersz, ale niejasne jest do kogo się
przytulisz. Do psa?
Pozdrawiam serdecznie
bardzo ładny refleksyjny....z tak oddanymi
przyjaciółmi wszystko można przetrwać;-)
pozdrawiam
Przetrwacie Celino.
Wiosna zawsze budzi nowe nadzieje
i właśnie wiosną najczęściej się
urealniają.
Moc serdeczności:}
Bardzo ładny refleksyjny wiersz, w tle plucha, ale
przebija nadzieja - a psie oczy, takie wierne psie
oczy zawsze rozczulają. Pozdrawiam i życzę zdrowia.
Celinko, uroczo z milusinskimi w tle. Sloneczka,
usmiechu i zdrowia Ci zycze, plus moc serdecznosci.
trochę słońca trochę deszcz... taka pora roku :)
pozdrawiam :)
Lekki i płynny w odbiorze wiersz. :)
Pozdrawiam Celinko paa :)
Taka pogoda sprzyja rozmyślaniom.