Gdy nie przychodzi sen
Mój umysł postanawia biec, kiedy normalni ludzie śpią ;)
nic z tego nie będzie
ogarnia ją zwątpienie
a w zakamarkach duszy
tańczą złowrogie cienie
wiruje wszystko wokół
kanapa stół zasłony
żyrandol śmieje się
i krąży jak szalony
radio ciszę przerywa
sączy muzykę do ucha
serce wybija rytm
rozsądku nie słucha
i tak do rana trwa
dziwaczny taniec myśli
a chciała błogi sen
zwyczajnie lekko wyśnić
Morfeusz w galaktyce
tuli miliony gwiazd
o niej zapomniał znowu
i to nie pierwszy raz
słońce niedługo wstanie
odsłoni firankę dnia
a ona niewyspana
zupełnie tak jak ja ;)
ale karnawał trwa więc dopóki nie przestaną grać, nie musimy wcale spać ;)
autor
Renata Sz-Z
Dodano: 2024-01-20 01:21:45
Ten wiersz przeczytano 692 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Z humorem (swietnym) o ogromniej zyciowej
'uciazliwosci'. +++
Pozdrawiam Renato serdecznie. :)
Fajne komentarze a nawet "recepty", (kolejnym gościom
dziękuję), wiem, że działają bo czasem stosuję ;))
Wymowne
Cierpiącym na bezsenność należy współczuć, bo wiadome
jest, że spokojny sen pozwala na regenerację ciała i
psychiki a to przekłada się na dobre zdrowie i jakość
życia.
Miłego dnia :)
Zapominalski ten Morfeusz chyba ma za dużo roboty he
he + :D Kłaniam się
Młodzi faktycznie w karnawale wiróją w tnecznym szale,
a starzy gdy już nie mają tej mocy marzą tylko o
spokojnej nocy. Pozdrawiam Cię serdecznie Renato:)
No właśnie gdy sen nie przychodzi to Piękna powinnaś
sobie znaleźć bardziej ciekawe zajęcie niż patrzenie
na żyrandol. Nie powiem jakie ale powinno być miłe,
ciekawe i męczące. A co do karnawału. Coraz mniej jest
takich którzy wiedzą co to słowo oznacza. Pozdrawiam z
uśmiechem:)))
Dobrze oddana bezsenność, myśli galopują, nie dają
spać
Pozdrawiam serdecznie :)
Witam w niedzielę, mam nadzieję, że wszyscy porządnie
wyspani bo jak czytam, Was też dotyka bezsenność.
Faktycznie jest to zmora, ta galopada niesfornych
myśli ale czasem nocą lżej się pisze tyle że w dzień
chodzi się półprzytomnym ;)
No cóż...coś za coś ;)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
"Naucz się lubić bezsenne noce,
jak dzieci lubią cierpkie owoce." - Sztaudynger
Nie znam bezsenności.
A wiersz wymownie oddaje taki stan.
Pozdrawiam :)
Po wersach płynie się lekko, ale bezsenność to
masakra.
Pozdrawiam Reniu :)
Dobrze to opisałaś, a bezsenność to zmora całej masy
ludzi. Pozdrawiam.
Przekaz wiersza porusza... wielu z nas cierpi na
to:)pozdrawiam serdecznie:)
Bezsenność , znam to aż za dobrze, jednak twoja jest
niezwykle twórcza. Pozdrawiam