GDY ODSZEDŁ
Smutek zagościł w mym sercu,
ogarnął mnie też i w duszy.
Zostałam dziś pozbawiona,
przyszłości,godności i dumy.
Próżno dziś szukać winnego,
dziś życie jest puste i szare,
codziennie coś nowego, smutnego.
Próżne są moje żale.
Lecz żyć warto i trzeba,
żeby odnaleśc sens życia,
córka i syn dorasta,
Oni są moją podporą.
Można ich ustrzec przed troską,
trzeba ich strzec od złego,
to tylko jest moja rola,
nie może tego zrobić nikt inny.
Wiem że czas goi rany,
czy starczy zdrowia i siły?
Gdy dzieci już dorosłe,
i szkoły ukończyły.
Można po latach powiedzieć
"STARCZYŁO NA WSZYSTKO SIŁ"
Komentarze (1)
Najważniejsza jest nadzieja.
Gdy ona gaśnie- gaśnie sens wszystkiego...
Piękny, prawdziwy wiersz...