Gdy ukochana otwiera serce
A.
Trudno przebić się przez nienaruszony
mur,
Gdy ktoś jest zamknięty na amen.
Łatwo wówczas zrezygnować niż podjąć
trud
I wspólnymi siłami próbować iść dalej.
Od początku wiedziałem - za tym coś więcej
się kryje
Czekając aż pęknie skorupa utwardzana przez
lata.
Nie wydostanie się nagle, z hukiem i
krzykiem,
Bardziej na uboczu, gdy w ciszy zechcesz
zapłakać.
Dzis serce przede mną otwierasz
stopniowo,
Pozwalasz dostrzec jego krajobrazy.
Mimo że czasami myśli płatają figla i
psocą
Mocniej i mocniej Ci będę oddany.
Komentarze (8)
Teoretyczne wzorce a w praktyce sprawdziany nawet mogą
cieszyć, gdy się okaże że 'obiekt' pożądany.
Nie można się poddawać; zwykle bardziej doceniamy to,
co trud e do zdobycia.
Pozdrawiam serdecznie :)
Obrazowo ujęta kwestia miłości.
Wiersz rozbudza wyobraźnię czytelnika.
Pozdrawiam
Marek
Bądź Jej oddany, kochaj.
Podoba mi się Twój wiersz.
Życzę szczęścia!
Dobry wiersz, a serce nie zawsze jest łatwo otworzyć,
ale można próbować,
ponoć do wytrwałych i cierpliwych świat należy.
Pozdrawiam wieczornie.
Trzeba docenić, że zaczyna otwierać serce. Cierpliwość
przynosi efekty. Pomyślności. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem:)
Niesamowity wiersz.. warto powrócić. :)
zawsze warto się nie poddawać;)
pozdrawiam serdecznie