A gdyby tak spróbować
a gdyby tak spróbować raz jeszcze
ulotne pejzaże wyryć ocaleniem
obudzić duszę i odmienić wierszem
a skamieniałą ożywić istnieniem
jak pęta wieków zrzucić omszały
zielonym deszczem zadymiony plusz
zburzyć jak bastion powstałą
niewiarę w ludzką wierność dusz
czy warto próbować w południa tle
gdy serce bólem cierpi ścięte
odszukać ścieżkę stłamszoną we mgle
blaskiem ożywić dusze smutkiem
drętwe.
a gdyby tak w młodych drzew zacieniu
próbować sumienia skrzywione prostować
w tlącym się gwiazdy płomieniu
wiarę w ludzką straconą miłość ratować
Komentarze (5)
A może by tak spróbować poszybować nad tymi górami
wysoko :)
Witaj..ładne metamorfozy liryka .dobry.pozdrawiam++
Witaj Eugenio:) Jak człowiek żyje, to może góry
przenosić...Warto, wszystkiego warto spróbować.
Pozdrawiam.
warto, warto kochać i żyć :-)
Zaczynam dzień - twój wiersz -jakże mnie podbudował.
Ulotny pejzaż wyryć ocaleniem, obudzić dusze wierszem.
Spróbuje taj ka radzisz skrzywiona dusze prostować,
przez nią rozumiem że człowiekiem się nie jest nieraz.
Zmysłowo ogarniasz to co moje i nasze w codzienności,
dziękuje dziewczynie, to tak najprościej.
Pozdrawiam