Gdybyś chciała
Okryję Cię dywanem kwiatów
moich marzeń,rozsypię je
u twych stóp.
Deszczem wiosennym zroszę twoje usta,
by w nich słowa były tak żywe jak Ty.
Rozkołyszę moje marzenia,by swą siłą
spełniły każdą z tobą chwilę.
A gdybyś chciała tak położyć się na
płatkach pościeli moich pragnień,to
przyjdż,powiedz swoje marzenie...
Może spełnię ciepło twojego pragnienia,
by choć przez chwilę było także moim,
bym mógł wiedzieć,że te kwiaty to moje
życie,marzenia i sny.
Więc jednak gdybyś chciała,
uwolnić tego ptaka mojej wolności,
byś choć raz dotknęła jego skrzydeł,
to on wnet przyleci,by dać niebo,w
którym żyje,by ogrzać słowem zmarznięte
od chłodu minionej miłości.
Bo ten samotny,bez skrzydeł miłości ptak
...to właśnie Ja.
2009-02-11
Komentarze (5)
Piotrek piękny wiersz pobudzający zmysły i wyobraźnie
, każdy pragnie właśnie takiej miłości pięknej czystej
i przede wszystkim prawdziwej :) pozdrawiam i +
zostawiam
miłość, wolność, pragnienie bycia kochanym, uskrzydli
Cię kiedyś Anielica. Pozdrawiam
Tak - bez miłości potrząsamy połamanymi piórami, jak
te zmokłe na deszczu ptaki
Piotr kiedys ktoś doda Ci skrzydła - skrzydła
miłości:)
Wiersz pełen pragnienia... Jak wiele z nas o tym
marzy, .....