Gdybyś kiedyś odszedł
Gdybyś kiedyś odszedł
umrę razem z tobą
spłonę w żalu i tęsknocie
w bólu spopieleję miłość
oszalałą...
gdybyś kiedyś odszedł
w proch zetrę kamienie
rozpaczy westchnienie
pomaluję tobą
w niebie...
Gdybyś kiedyś odszedł
umrę razem z tobą
spłonę w żalu i tęsknocie
w bólu spopieleję miłość
oszalałą...
gdybyś kiedyś odszedł
w proch zetrę kamienie
rozpaczy westchnienie
pomaluję tobą
w niebie...
Komentarze (3)
Gdy jego zabraknie niebo rozstapi się....
Na pewno nie odejdzie...tracić taką Miłość byłoby
głupotą...Wiersz przepełniony Uczuciem, bardzo
emocjonalny...
Piękne wyznanie...mam nadzieje ze nie odejdzie i
zawsze juz razem bedziecie:)