gdzie jestes?
przyslonilo slonce chmury
odech wiatru osiadl na lisciach
zabraklo krztyny wytrwania
w codziennej walce zycia
przyslonily chmury zycia wstege
zamknely powieki oczy Twe
szarosc dnia nastala
zgrzyt nieszczesc powstala
przyslonily szczesliwe dni zycie
zabraklo podstawowych wyrzeczen
zabraklo Twego cieplego glosu
gdzie jestes .... Tato
28. Februar 2008
autor
Delfina :o)
Dodano: 2008-02-28 12:21:08
Ten wiersz przeczytano 637 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
''Umieramy tyle razy,ile razy żegnamy
najbliższych''...
hmm... życie bez bliskich ,kiedy trudne ,bardzo ich
brak..Smutny wiersz