gdzie oczy poniosą
pójdę gdzie oczy mnie poniosą
wypłakać wiośnie żal mój cały
pokłonię się porannym zorzom
do rzeki wrzucę słów banały
zabiorę tylko smutek duszy
by go zagubić gdzieś po drodze
wiatr ciepły moje łzy osuszy
i w pierwszej rosie serce schłodzę
i może jeszcze trochę wierszy
moją miłością napisanych
sny pióro i jeden zeszyt
barwę słów ciepłych i kochanych
Dziękuję wszystkim za rady:) Poprawiłam co mogłam. Zawsze twierdzę, że jestem słaba technicznie.
Komentarze (24)
Piękny wiersz. Troszeczkę w paru miejscach gubi się
rytm.
Ja czytam sobie tak:
Do rzeki wrzucę słów banały
.........................
I w pierwszej rosie serce schłodzę
............................
tych o miłości i dla ciebie
sny, pióro, jeden czysty zeszyt,
słowa kochane, barwne, ciepłe.
Wybacz moje marudzenie.
Rozmarzyłam się na smutno, ładnie:)
Życzę zggubienia smutku duszy:)
Piękny wiersz!
:-) pięknie, i jakoś tak w sam raz żeby się rozmarzyć
:-)
był tez taki film "Gdzie nogi poniosa " lecz o innej
tematyce
Wiersz o miłosci zabiore zeszyt pióro słów pare do
Ciebie napisze:)
Bardzo ładny wiersz, który momentami gubi rytm. Czytam
bez "i" w czwartym wersie, ósmy "a w pierwszej rosie
serce schłodzę" zamiast "w pierwszej rosie serce
ochłodzę". Dziesiąty:
"moją miłością napisanych" zamiast "tych o miłości dla
ciebie pisanych". I jedenasty wers bez "i". Mam
nadzieję, że autorka wybaczy mi te czytelnicze uwagi.
Miłego dnia.
tylko nie idź za daleko...bo zajdziesz....a wiersz mi
się podoba - też
Podoba mi się.
Dużo goryczy i żalu w Twoim ładnym wierszu.Pozdrawiam