głęboka czerń
w niebieskiej sukience
bez butów
biegłam
dokoła kwiaty
kwitły soczystą czernią
ktoś krzyczał krople spadały
na fiołki lśniące jak onyks
rwałam
splatając wieńce
drogą przedziwny orszak
szedł
nad głowami klucz gęsi
otwierał przybyszom eden
skrywając twarz w brudnych dłoniach
wbiegałam w bezkresną ciemność
pod powiekami twój obraz
ściskając
gdy świt bezlitośnie zabierał
naszpikowane tęsknotą
sny
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2016-01-08 09:30:52
Ten wiersz przeczytano 2664 razy
Oddanych głosów: 70
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (71)
Sen bolesny, czasem tęsknota może takie ciemne obrazy
dyktować, pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz Aniu
Bardzo smutny pełen tęsknoty za przeszłością do
której w snach powracasz i przeżywasz
Ale jeszcze daleka Twoja droga na drugą strone ...Aniu
Tak ja odbieram Twój piekny melancholijny wiersz
Pozdrawiam serdecznie i zycze wiele radości
No ja bym powiedziala, że z czernią tu nie ma nic
wspólnego :)
Bardzo ładny wiersz..Mój klimat.Dziękuję Aniu za
komentarz .Pozdrawiam
Zgadzam się z MAGNOLIĄ
Miłego
Sugestywnie przedstawiony sen, wizja czy jawa.
Wyczuwam tu przygnębiającą tęsknotę.
Pozdrawiam
ile srebrzystości się zmieści w czarnym a ile jest sił
na to?
Myślę że to nie jakiś czarny sen tylko Twój wiersz
Anno
pozdrawiam:)
Wybór należy do każdego z nas…melancholijny wiersz
podoba mi się .
Wybór należy do każdego z nas…melancholijny wiersz
podoba mi się .
...takie jest życie jedni się cieszą inni
płaczą...pozdrawiam.
Snuj dalej,bo robisz to z wdziękiem.
Dziękuję pozdrawiam.
Zachwycasz Aniu tym co piszesz i choć to smutne,ale
jakże prawdziwe,sercem pozdrawiam i dziękuję za
sugestie.Jak widzisz nie warto nawet poprawiać,bo ten
mały człowieczek tak tu brużdzi,że aż ręce
opadają.Uściski :)
Miło bardzo przeczytać było...
+ Pozdrawiam serdecznie
Ostatnie pożegnanie?
Tak mi zabrzmiało.
Przesycony żalem i bólem.
Podoba.