Głosy
Przybiegły ,
do mego ucha
Odgłosy i szepty.
Opowiedziały,
o tęsknocie.
Do Ciebie pobiegły.
Zakręciły się wiatrem.
Pokropiły deszczem.
Obiecał sobie,
że tylko trochę
będą tęsknić jeszcze.
Czas jak
z bicza trzaśnie.
Wnet nastanie lato
Słonko złote
wtedy tęsknoty
wysuszy.
Miłość jak "Feniks"
z popiołów powstanie.
Takie cudne
będzie to
.....nasze kochanie.
E.P.
17.04.2015..Laudenbach, Baden-Wurttemberg,
Germany
Komentarze (5)
Ładny wiersz pełen optymizmu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ładnie, z optymistyczną puentą:)
ładny wiersz,,, pozdrawiam :)
Iryd.....czytać tak naturalnie będzie mi bardzo miło
....Dziękuje za komentarz:))
Miłego dnia ...
sympatyczny wiersz
pozdrawiam +
PS "Wiersze są moja własnością ....nie można ich
kopiować bez mojej zgody...."
Czy czytać można?