gnijący świat
gdzie nie spojrzę
wszędzie żywe lalki
wyciągnięte z pudła na starocie
przerobione na nowo
sztuczne włosy i uśmiech
media
kolorowe czasopisma
z ludzi zrobiły roboty
przemysł
zamienił środowisko w starego astmatyka
wynalazki
stworzyły z Ziemi piłkę
ze stali plastiku i betonu
a gdzie w tym wszystkim
jest miłość?
na dnie serca leży
jak wytarte nienoszone dżinsy
pośród rozdartych marzeń
i zacerowanych słów
przygląda się
gnijącemu światu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.