Godzina wilka
Jest taka pora tuż przed świtaniem,
którą godziną wilka nazwano,
ją basior wybrał na żerowanie,
chcąc w okamgnieniu
nie swoje zgarnąć.
Cała wataha w dzikim amoku
wtargnęła w środek snów kolorowych,
znacząc bestialstwem niewinny spokój,
tnąc ciszę krzykiem
ust przerażonych.
W mig horda zmienia obraz znajomy
w pobojowisko, życie w udrękę.
Uchodzą rzezi dzieci i żony,
gieroj w bój idzie,
na poniewierkę.
Nagle, zębisko bestii się łamie,
choć ryczy, sapie, gromami ciska,
ślepia szalone, krew z pyska kapie,
wali na oślep... Wie,
śmierć już bliska.
Chciał canis lupus, jak stado owiec,
zamknąć lud dumny pod swym sztandarem,
lecz Ukraina nie myśli ulec!
Ona,
jak Feniks,
z popiołów wstanie!
Komentarze (52)
Z jednej strony bardzo Mroczne aczkolwiek nie aż tak
mocno jak by się można było wyobrażać.
Z drugiej strony tak trochę przyrodniczo.
Muszę do Ciebie wysłać notę protestacyjną, bo bandzior
o którym mówisz nie ma z wilkami nic wspólnego:)
Pozdrowienia:)
Czas caly czas triumfuje
A konca nie widac
Popieram przejaz
Oby jak najszybciej skończyła się wojna a Ukraina
wreszcie stała się wolna.
Świetny wiersz Małgosiu,
pozdrawiam serdecznie :)
Miło Robercie, że przeczytałeś.
Pozdrawiam.
Podpisuję się pod Twoim wierszem super wiersz
Miło, że zechcieliście skomentować mój wiersz.
Konwalio, Iris, Olu Mała.duża, Agnieszko - dziękuję za
poparcie przekazu wiersza.
Sławku , widzę, że masz wyrobione zdanie i wszystkiemu
winne są Stany, ja widzę raczej imperializm Rosji :(
Co do żołnierzy, to oczywiście robią, co im rozkażą,
ale wielu Rosjan jest takich, co nadgorliwie zabijają,
gwałcą, niszczą, a ludność w Rosji wielbi Putina jak
cara i łyka jak pelikan jego propagandę.
Zyko, Bodku - dziękuję za poparcie.
Wszystkim życzę miłego dnia :)
Pozdrawiam :)
Wstanie na nogi, światu pokaże,
że wilki "cienkie", gdy owce razem!
Bardzo dobry wiersz Małgosiu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo dobre przesłanie i wołanie o pokój.
Pozdrawiam.
Mam zastrzeżenia do części treści wiersza, ale
przesłanie jest oczywiste, antywojenne i
antyrosyjskie. Utwór bardzo dobrze napisany. Jestem
rzecz jasna przeciwko wojnie. Ludność Ukrainy płaci
cenę za imperializm USA.
Tutaj spotkały się przeciwstawne interesy dwóch
mocarstw. A żołnierze nie biorą udziału w wojnie
dobrowolnie.
Pozdrawiam.
Mam nadzieję że nie zniknie z mapy Europy
pięknie by było - by - ale pewnie życie swój
scenariusz pisze....
Małgosiu, bardzo sugestywny wiersz i zarazem trafnie
określiłaś podmiot, który sprawia tyle zamieszania na
świecie.
Wiemy, że Ukraina będzie się broniła, ponieważ jest to
bardzo odważny naród.
Pozdrawiam serdecznie Ola.
Smutna prawda
Miłego wieczoru Małgosiu:)
Jest płomień w wierszu.
I jest światło.
Pozdrawiam serdecznie.