Godzinka z bejowym przyjacielem...
Dedykuję Tadziowi...
Godzinka z moim przyjacielem
to dużo czasu, czy mało,
gdy każdą cenną minutkę
miłe ciepełko wypełniało.
Czułam się jak księżniczka
otulona aromatem różanym,
sandacz pieścił me podniebienie,
miły dla uszu głos kochany
opowiadał o sobie, o pracy,
dzielił się ze mną życiem swoim.
Uwiecznił ten obraz fotografią,
a ja umieściłam w sercu moim.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.