Góralskie skrzypeczki
Tam nad doliną
owce wędrują.
Tatrzańską bukowiną
zatańcz panno z małej mieściny.
Co, że plecione
jarzębiny korale czerwone nosisz.
Weź te skrzypeczki.
Niech górskie szczyty usłyszą.
Jak grają delikatne dłonie.
Tak bardzo za muzyką utęsknione.
----
Płacze ze wzruszenia.
Bóg na Giewoncie
kocha tę duszę.
Co tak wrażliwe wyraża słowa.
Troskę życia.
----
Nauczyłam skrzypce.
Postrzegania zwykłości
patrzenia w strumyk
który płynie wolno.
Odbija miłość w lustrze.
Słucha gdy grają wolne na wietrze.
I łączą wspólnie tę ojczyznę.
Ziemię ukochaną
Góralski ród.
Autor wiersza Damian Moszek

Damian Moszek


Komentarze (9)
Piękny, radosny wiersz!
Aż słychać jak grają te skrzypeczki...
Serdeczności przesyłam
Lubię skrzypce, a najpiękniej brzmią na łonie natury.
Witam,
urokliwy opis góralskich skrzypiec.
I mnie one rozczulają./+/
Dodało.
Za każdym razem muszę się logować.
Dodam melodię.
https://youtu.be/UgqQMfiHSao?si=8SpDecuQVnKUXGvu
Może przejdzie i może uda mi się dodać plus.
Znów ten błąd 400.
Piękny wiersz...
Cały nasz kraj jest piękny - też góry.
Przyjemnie jest zdobywać szczyty, poznawać piękno
tatrzańskich dolin.
Dolina Chochołowska jest cudna.
Góry i skrzypce. Takie połączenie musi wzruszać nie
tylko Górali.
(+)
Tak, na Giewoncie Krzyż jest.
Górale go wnieśli na swoich plecach.
Z miłości, bo ona ma duszę
podobnie jak ty Damianie kocham wszystko co jest w
gorach