Góry
https://www.youtube.com/watch?v=pheuBHSNnlQ "Kiedyś pytany przez laika, dlaczego przeżyłem w górach, odpowiedziałem przekornie: Bo jestem tchórzem." - Wojciech Kurtyka.
Na krawędzi stoję patrzę w przestworza,
chmury, skalne góry już w łydkach
łechce.
Dusza w dół spojrzała, a ciało nie chce
żegnać się z żywotem, myślowa zgroza.
Jeden mały kroczek, krótki lot i bum,
cisza zapanuje - przytulisz ziemię.
Zanika świadomość, może ja... drzemię,
czy będzie bolało tylko w uszach szum.
W ustach jakby mokro w nosie to samo,
czucie uleciało dusza je wzięła.
Coś chyba zapiekło i prąd odcięła,
chciało by się krzyczeć gdzie jesteś
mamo?
A te góry stoją, zimne, milczące,
znowu więc zabrały nową ofiarę.
Ptak sfrunął na plecy, zasłoń kotarę,
najpierw może oczy jeszcze patrzące.
"Jest nas troje: Bóg, góry i Ja." - Jan Paweł II.
Komentarze (58)
a ja widzę w górach tyle ciepła nawet w zimie ... to
ludzi zabijają ich czyny i słowa...
jesteś mistrzem ... czytam Twój wiersz i inspirujesz
mnie ... sama prawda jest w nim ...
góry zimne, milczące ale jakże w swoistym uroku
pociągające
piękny wiersz
ciepło pozdrawiam
Piękny wiersz i podoba się bardzo:)pozdrawiam
cieplutko:)
potraktuję to jak przestrogę,
jestem znad morza i w góry pójść nie mogę.
Pozdrawiam serdecznie
jest w nich mistyka
i przekaz jej dotyka...
+ Pozdrawiam serdecznie
W pełni profesjonalny wiersz. To już prawdziwa poezja
chłopie - gratuluję. A wiesz że ja mam rękopis książki
jeszcze nie wydanej o zesłaniu Jana Kurtyki, tego co
zginął w katastrofie smoleńskiej. + i Milego dnia.
Piękny wiersz i te czarujące góry.Smutno tylko o nich
piszesz, ale czasami tak sobie je wyobrażamy. A ten
mój lęk wysokości.Pozdrawiam.
Na potęgę majestatu gór różnie reagują ludzie...
pozdrawiam
Grzegorzu, wielkie ukłony za wiersz. Pozdrawiam
https://youtu.be/yUqWATs2fbc
Lecz dzisiaj się już nie mam o co lękać...Kłaniam się
uśmiechając(:
bardzo dobry przekaz - trudny temat śmierci w smutne
strofy wplotłeś:-)
pozdrawiam
Mają ten wielki urok w sobie.
Są ludzie gotowi oddać życie by zdobyć upragniony
szczyt!
:)
Pozdrawiam!
Ukłony!
Nie wiem czy mogę tak napisać ale ładnie opisana
śmierć: "przytulisz ziemię" pozdrawiam :)