ŚMIERĆ
Śmierć otworzyła swą paszczę
by chłonąć pazernie dusze
pożera w całości
nie patrząc
na brzydotę wiek
i ułomności
Klaszcząc w dłonie szalenie
gdyż jest to jej spełnienie
Spogląda przenikliwie oczyma
aż się ktoś zatrzyma
na szlaku jej drogi
W końcu weżmie Cię trwoga
a zanim Śmierć Cię złapie
Ty módl się do Boga!
Komentarze (5)
Podoba mi się;) lekko się czyta.
Śmierć wszystkich kiedyś zabiera...dobry wiersz
A przede wszystkim dobrze i szybko żyj.
dobry wiersz, pozdrawiam plusik zostawiam +
Śmierć spodka każdego, prędzej czy później.