Gorzki monolog
Ot, co chciałabym powiedzieć , gdybym się nie bała miłości własnej Twojej zranić.
I cóż ja poradzę
że mi się starzejesz
Problem nie w metryce
lecz przed komputerem gnuśniejesz
każdą wolną chwilę spędzając w fotelu
na wpół leżąc (fotel tego nie wytrzyma)
Ciężko pracujesz (ja też)
lecz odpocząć nie chcesz
To nie moja wina
że cię tutaj trzyma lenistwo
Już nawet nie boli (prawie)
gdy się nie odzywasz
i do zimnej ściany
odwrócony zasypiasz
Nie trzeba mi akceptacji twojej
do godnego życia
Polubiłam siebie
i jestem szczęśliwa
Komentarze (17)
rozne moga byc przyczyny takiego postepowanie
(lenistwo)lub brak zainteresowania Twoja osoba wiec
cos musisz zrobic z tym problemem ...z zycia wziete
ale mądry i ciekawy wiersz - jestem zachwycona
sposobem przekazu - bo przecież nie tym panem w
fotelu, a puenta bardzo budująca.
Prosty, ale genialny wiersz :D szczególnie dwie
pierwsze zwrotki.
Żeby coś zmienić w swoim życiu, trzeba... COŚ zmienić
w swoim życiu - zasłyszane, może o to chodzi?
to problem wielu związków praca i zmęczenie a potem
brak czasu na dialog Wiersz smutny skarga ale czy tak
do końca ludzie bliscy sobie są tylko winni Wiersz
budzi refleksje i jest obnażenie prawdy naszej
rzeczywistości Dobry na tak!
Bardzo prawdziwy wiersz ,poruszyły mnie słowa i
refleksja bije do mych drzwi ,dziękuję Ci za ten
wiersz.
wiersz dobry ,a jeśli rozwodzic sie nad tymi dwojga
,czy nie jest tak ze sami jestesmy kowalami swojego
losu .
hmm...życie mija, bliscy ludzie stają się obcy
obojętni...może zamiast monologu dialog mimo
wszystko? Poruszyłaś problem wielu małżeństw
Chciałoby się huknąć ale nie można... należy w jakiś
delikatny sposób zwrócić uwagę, że tyle mija, że nie
warto przedwcześnie starzeć się. Może coś miłego
napisać? Pozdrawiam ciepło
Myślę i ja to wiem że jak kobieta chce może zrobić
wszystko nawet odciągnąć najgorszego maniaka od
komputera mhmmmmmm tylko musi chcieć;)...z uśmiechem:)
Czas bardzo nas zmienia, po latach przychodzi czas na
przyzwyczajenia-a im ciężko odmówić. Takie to nasze
życie, ładnie ujęte w wierszu.
Przykre jest to że po wielu latach żyjemy obok
siebie,pocieszające jest to że przyjmujesz co niesie
życie i jesteś szczęśliwa.Wiersz mi się podoba bo jest
prawdziwy.
Niestety, wiele gorzkiej prawdy... to przykre kiedy
dwoje bliskich sobie ludzi starzeje się niby razem, a
jednak osobno...
Proza zycia. Przeciez jhak juz jestescie razem to nie
musi sie juz starac
smutna rzeczywistosc codziennosci , prawda zapisana