Gorzkie przemijanie

Każdy wiek ma swoje blaski i cienie, nie traktuję
przemijania jak coś gorzkiego. Wszystko zależy od nas,
już wszystko wiemy,tylko wykorzystać tę wiedzę i
cieszyć się życiem po pięćdziesiątce:))Chcieć to móc,
pozdrawiam wiersz na tak:)))

Gorzkie przemijanie…

Ja nie zgadzam się z tą tezą…
bowiem ciągle kocham gwiazdy,
szept jeziora w trzcinach latem,
ciepło wróżę słowem każdym…

A że piętno odciśnięte
mam na twarzy i na dłoniach?
Czyż to zmartwień jest powodem,
jeśli nie brakuje zdrowia?

niestety złodziej czas i oszust życie...zabiera
wszystko...

uroda jak ta woda przemija:)ale to co w duszy się nie
zmienia:)co najwyżej dojrzewa

Gdzie te wakacje, gdzie te dziewczyny... a czas płynie
jak rzeka, jak rzeka płynie :)

No tak. Gdzie nasza młodość i uroda? Przemija. Ach jak
szkoda. Niestety czeka to każdego człowieka:)

wróbelku, jestem grubo po pięćdziesiątce, z nadwagą:))
i szukam piękna w rówieśnicach, rówieśnikach. Dla mnie
piękno to kolor oczu i uśmiech. To niewątpliwie
masz:))) Pozdrawiam i dziękuję za ładny wierszyk.

Po pięćdziesiątce trzeba szukać piękna w duszach a
nie w ciałach.Pozdrawiam

to są " siatki" psze pana :)nieważny wygląd, ważne to
co w środku gra :)

najpiękniejsza jest w nas dusza, ona nigdy nie
przeminie, a to że myślimy o przemijaniu to właśnie
teraz mamy na to dużo czasu

Nie ma czym się martwić! Uroda przemija, ale piękno
pozostaje i należy je pielęgnować w sobie... głowa do
góry! Fajny wiersz:-)

w lustro nie patrzę a dusza sercem śpiewa:)) podobało
się...mi:))

To co przemija, nigdy nie wraca i to boli:)

oszukać natury niestety nie zdołamy, fakt ,
pięćdziesiątka z góra , a my wciąż o miłość wołamy :)

Witam Cię serdecznie...jak szybko mijają chwilę-jak
szybko mija czas, bardzo ciekawy wiersz z serii
przemijanie...zajrzyj do mnie na chwilę, nie musisz
nic pisać...powodzenia