* gra uczuć*
Przytuleni do siebie leżymy,
i tak wzrokiem siebie pieścimy;
ja patrzę na twe usta zwilżone ,
ty na me piersi podniecone
ja patrzę na twój brzuszek,
ty na mój wilgotny kwiatuszek
oglądamy ,się tak potajemnie
i podniecamy wzajemnie
ciała nasze drżą podniecone
usta pocałunków spragnione
nasze pieszczoty szaleństwa dodają
i do miłości nas ponaglają
już do szczytu doszliśmy
samego podniecenia erotycznego...
Komentarze (3)
Niedziela rano a ja już po 4 erotykach ;) Bardzo
przyjemny wiersz budzący zmysły..pozdrawiam
Widze za niedziela nastraja na erotyczne dziela...ale
pieknie opisane lepsze niz sniadanie:)
gra uczuć jest zawsze właściwą odpowiedzią, nawet
jeśli nie zawsze jest odpowiedzią pełną.