graj Basziro
graj
nawet jeśli palce
nie trafiają już w dźwięki a bomby
wybuchają częściej niż brawa
oktawa po oktawie pośród salw
nieruchomych ust
otwartych jak do śpiewu
aż po zmierzch
purpurowy i ciężki od znaczeń
z jeszcze jedną łuną na horyzoncie
tam gdzie brzmienia mimochodem
przenikają przez wymiary
i mury burzonej świątyni
śpi Bóg
Komentarze (11)
Wzruszający, piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Daisy33:)
Mily, wolnyduchu, Bereniko, sisy, Eleno, amarok,
Wando, promieniuSlonca - wielkie DZIĘKUJĘ.
Pozdrawiam :)
Podoba się bardzo, klimat i przekaz.
Pozdrawiam.;)
Czapki z głów.
Wielki wiersz.
Miałam kiedyś sen, latałam w kosmosie z Bogiem.
Później pokazał mi gdzie mieszka, spodziewałam się
pałaców, a to była wiosna pod jabłonką sypiącą
kwiatami. Zwyczajnie tutaj na ziemi. Myślę, że on jest
w każdym z nas, tylko wielu ludzi od Niego odeszło.
Nie będę Ci cukrowała, bo wiesz, że piszesz Poezję i
to taką do pomyślenia.
Wróciłam do wiersza, a tu moje gapowe się kłania,
zapomniałam o punkcie, ale już to poprawiłam, czasem
tak się zdarzy, gdy zaczynam od komentarza.
Twoje wiersze zawsze coś zostawiają, nie są lekkie i
rozrywkowe, ale życiowe i podane w dobrej formie,
która zostaje na dłużej, bardzo lubię tutaj zaglądać,
wiem, że warto :)
Piękny, poruszający, wymowny.
Jak zawsze, z przyjemnością czytam :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo przejmujący wiersz...
Pozdrawiam serdecznie :) B.G.
Jak zwykle świetny wiersz, co jest tutaj normą, nie
wiedziała kim jest Baszir, ale już teraz wiem, że to
bohater filmu
"Walc z Baszirem", który próbuje przypomnieć sobie
tragizm wojny w Libanie w 1982 r, ja podejrzewałam
wojnę z Syrią, też msz Bóg śpi w takich miejscach, bo
nie powinien pozwolić ludziom doprowadzać do takich
sytuacji, tak poza tym to ta gra przypomina mi muzyków
z Titanica. Pozdrawiam serdecznie :)
Wymownie.
A Bóg nie śpi, tak wydaje się tylko ludziom, którzy Go
jeszcze nie poznali...
Pozdrawiam :)