Gramy...
Zmienia się coś...
Coraz bardziej oddalamy się od siebie...
Bo...
Nie pasujemy do siebie...
Dlaczego tak późno to zrozumieniśmy...
Jednak i tak nie umiemy żyć bez
siebie...
Mogliśmy się rozstać...
Jednak dalej jesteśmy ze sobą...
Dlaczego tak jest?! Chcesz się ze mną
męczyć?! Chcesz być ze mną ale dlaczego?!
Dlaczego tak chcesz by było?!
Wyjeżdżam...
Dobrze o tym wiesz, że jak wróce
rozstaniemy się, bo już całkowicie staniemy
się dla siebie obcy...
Nie będziemy ze sobą...
Będzieby udawać, że wszystko jest
dobrze...
Chodź o tym wiesz, że tak nie jest...
Nie próbujmy udawac...
To nie ma sensu...
Chodź ludzie widzą, że jest dobrze...
Oni wiedzą, że gramy w marnej sztuce...
Która nie zawsze kończy się szczęśliwi...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.