Gruba Kaśka
- Spójrz pan na Wisłę. I co?
- Trzy księżyce?
- A gdzież tam, panie... Sam widziałem:
księżyc jest jeden, a te, tam obok,
to są dzisiejszego wieczoru jaje.
- Co też pan bzdurzy p. Astronom?
Jeśli to księżyc - jest strasznie
świński.
- Przyjrzyj się pan!
- Czerwone kratery?
- Ba, żeby kratery. To ślady szminki!
autor
Yellow Submarine
Dodano: 2013-04-05 23:11:23
Ten wiersz przeczytano 1860 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
A Ty zbereźniku! ;)))
Świetna ta Kaśka! :))
Bardzo mi się podoba - uśmiechnięty
erotyk:))))
witam...wyszedł wesoły dialog o smaku
erotycznym...nawet i o Kaśce ...sama czasem ją oglądam
jak jadę ...pozdrawiam ciepło
Fajny erotyk :))
Mnie się bardzo podoba - super tekst:) Kochać swoje
miasto - fajnie jest:) Cieplutko pozdrawiam :)) I
jeszcze erotyk! hmmmmmm ; lubię :)
Dziękuję, beti100, za Twój uśmiech!
Odhaczyłem tekst właśnie jako wesoły, ale także
erotyk, bo czy nie można kochać się w swoimi Mieście,
tu uosabianym przez "Grubą Kaśkę"? ;)
Panie Kaniewski, trochę pokory, nie jest Pan pępkiem
świata i nie wszyscy się tu na Pana uwzięli. Luzu
więcej i uśmiechu, bo przy tym utworze sam się pcha na
usta. Pozdrawiam autora i głos oddaję :-)
Odnoszę też wrażenie, że twój komentarz jest tylko
zwykłym dziecinnym odwetem, za to że mi się twój utwór
nie podoba.
Zanim skomentujesz moje utwory, to najpierw przeczytaj
co jest napisane pod każdym tytułem. Nie nazywam moich
tekstów poezją, a jedynie tekstami rymowanymi. Dzięki
jednak za wizytę.
fenomenalny..((:
Gruba Kaśka? Jest prześliczna:
http://bit.ly/10CdGzH
Nie podoba mi się.