Grzech pierworodny
uciekł i przez to został uwięziony
trwanie przeplata się z byciem
nie wiadomo kto uciekł, kto ucieka
ten z czasu, czy ten z wieczności
ale ja już nie chcę dramatów
przez żal, zemstę, winę
Boga Pustyni macki
skazują się sami na piekło
w tej odsłonie
ze strachu przed szczęściem
grzech pierworodny
autor
Senograsta
Dodano: 2023-09-17 09:22:28
Ten wiersz przeczytano 1351 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
a ja nie uważam by ta wiara była moja, swojej to
raczej szukam, z pustynna bestią Jezus nie ma nic
wspólnego, pozdrawiam Anno2
Świetna farsa!
Z dużą wyobraźnią napisana.
Serdeczności przesyłam
Autor pozwolił sobie na (własne/nasze?) bycie w czasie
i wybory, które temu towarzyszą, ich wartościowanie.
Zgrabna, krótka i wolna forma (+)
Zamyśliłam się nad wierszem i Księgą Rodzaju.
przyjmuję wszystkie dogmaty mojej wiary.
Ale czasem moja dusza buntuje się